poniedziałek, 9 czerwca 2008

drzemka

od paru dni jest co najmniej gorąco, wiec:
dziś Laura spała 3 godziny
i pewnie spałaby dłużej ale ją obudziłam
i Gabi też zasnęła i spała godzinę, ale i ją obudziam
i tak wieczorem zasnęły dopiero chwilkę przed 10
a to się chyba jeszcze nie zdarzyło

dziewczyny śpią, więc matka ma czas na:

prasowanie :-(



Brak komentarzy: