piątek, 4 stycznia 2008

poniedziałek, Sylwester



Przyjemna impreza domowa przy naleśnikach.

Laura jak usłyszała, że idą goście też postanowiła się zabawić, tańczyła, śpiewała i nie miała zamiaru pójść spać, ale jak już padła (trochę na siłę), to nawet ogłuszający hałas petard jej nie ruszył.

Brak komentarzy: