
po 3 tygodniach wchodzenia na szczyt zjeżdżalni
i robienia korków,
wreszcie zjechała
i tego dnia zjeżdżała,
dziś już nie chciała...
i jeszcze ważna informacja z życia Laurki:
pozbywamy się pieluszki!!!
jesteśmy w połowie sukcesu,
jeśli tak można powiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz