środa, 5 marca 2008

gotujemy...

efekty:




a do tego:
- mięcha w trzech marynatach,
- sałatka jarzynowa,
- pasta jajeczna,
- pasta z makreli
- i coś na drugie danie (chyba był makaron)


takie małe natchnienie kulinarne


a wieczorem bardzo miłe spotkanie przy jedzeniu
zapomnieliśmy o zdjęciach
(przy następnych spotkaniach wszelkiej maści
bardziej będziemy się pilnować fotograficznie)





Brak komentarzy: