zielona rodzinka
środa, 28 listopada 2007
"sprzątanie" i długi, zimny spacer do kaczuszek /bez aparatu :-(
Laura zaczęła sprzątanie, chyba poczuła nadchodzące święta
Oczywiście Gabi się przyłączyła
"Mamo, zobacz jak ładnie"
"Matko kochana, co to?"
Chyba będzie trzeba jakoś przekupić Radka,
żeby zajął się wreszcie tą szafką i ją przed nimi zabezpieczył.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz