piątek, 27 sierpnia 2010

niektóre ciekawostki designu

literki ze wszystkiego
dziurawy dywan

jak uatrakcyjnić coś zwykłego

ścianka działowa



czwartek, 26 sierpnia 2010

stacja benzynowa na kluczyk

tankowanie na wsi 
z prywatnego dystrybutora sąsiada

szwecki posiłek

na werandzie
obiado-kolacja
a na stole:
wędzony łosoś 
z młodymi ziemniakami z koperkiem z przydomowego ogródka
sos kawiorowo-szczypiorkowy
sałatka

dla mnie pych

i fantastyczne ciasto
w ramach ficka


piknik

każde miejsce i czas 
jest dobre na piknik

urocze

plaża nad Bałtykiem w Szwecji w środku wakacji

w jedną stronę
pusto

w drugą stronę
pusto

w górze
efekt halo

to jakiś nadmorski raj


środa, 25 sierpnia 2010

Ahus - letnie plażowanie

te dwie kropki w wodzie to Radek i Kuba,
dziewczyny też tam weszły, 
ja tylko zamoczyłam jeden palec 
i zwiałam w bezpieczniejsze rejony

trochę ruchu

a potem 
FICKA 
(mam nadzieję, że tak to się pisze)


kula w plecy

żeby nikt się do nas nie doczepił, 
że zlekceważyliśmy najważniejszy punkt zwiedzania stolicy Danii,
udaliśmy się na drobny spacerek 
(jakbyśmy cały dzień nie chodzili pieszo) 
- 45 min, 
aby zobaczyć:

jakież było nasze rozczarowanie, 
poczuliśmy się oszukani i zrobieni w konia, 
ale my to mało,
lepiej musieli się czuć Chińczycy, 
cała wycieczka ich tam była, 
a miny mieli nieprzeciętne

tu jest napisane,
że syrenka jest na wystawie Expo w Szanghaju


Kopenhaga

czas na obiad w Christanii, 
fajne miejsce, 
jedzenie przyrządzone przez Mr.W 
też było dobre

 fantastyczny strumień


kamieniście

plaża nad Bałtykiem po drugiej stronie
niezłe miejsce na wspinaczkę


w Bastad

tam na brzegu była mała księżniczka z mamą

Bastad to najdroższy kurort Szwecji 
może po domach tego nie było widać, 
ale samochody dawały powody do zachwytu

więcej zdjęć nie chciało się załadować


wtorek, 24 sierpnia 2010

miejsce do mieszkania

lipowy ogród

wszystko to co Radek lubi: 
gospodarstwo w literę U

dziewczyny oglądając zdjęcia 
tylko na to zwróciły uwagę
(chyba musimy zamontować im huśtawkę w drzwiach)

tam gdzieś na horyzoncie jest następne gospodarstwo


płyniemy

prom pamiętał lata 70 ubiegłego wieku,
ja też prawie je pamiętam

dopływamy
podróż była niezbyt długa 
ale i tak zero widoków


grill w ogródku Babci Jędrka

stół pełen, żołądki pełne
czas pobiegać

ostatnio ulubiona zabawa dzieci 
zbijany

a to już zabawa, 
która cieszy się równą popularnością w wodzie


remont

i zaczęliśmy odświeżać mieszkanie
tylko skończyć nie możemy


wymiana zebów

podwójne życie zęba

trochę przestrzeni życiowej




kino Gdynia

i tak właśnie po 13 latach obiecywania sobie,
że to zrobimy, 
udało nam się zawitać w kinie Gdynia, 
to była niezapomniana wizyta 
(na 100% ostatnia wizyta), 
wrażenia organoleptyczne nie do opisania, 
a to tego film był fatalny...


na tamie

wujek Karol szuka innej perspektywy

gdzie należy się wybrać, 
plan na następny rok