środa, 25 listopada 2009

historie domowe


mucha


relaksik po nocce


przyczajenie



zajączek z oklapniętym uszkiem


wiewióreczka


pewnie dostanie mi się po uszach ;-)
ale żeby nie było,
że Radka tu nigdzie nie ma

1 komentarz:

zielona rodzinka pisze...

Ej, nooooo. Trzeba było w photoshopie mnie trochę podpicować