poniedziałek, 10 listopada 2008

tata na wysokościach

behawioryzm - czas zacząć


tu mamy nagrody,
ale jest i dywanik do przemyśleń
(na zdjęciu przy następnej okazji).

słoneczek jest coraz więcej:
zdziwiłam się nieco rano,
gdy na kartce Gabi zobaczyłam,
dziecięcą rączką,
dorysowane drugie słońce.
Gabi dodała sobie bonusa :-)

zajęcia dla małych i dużych


to do dzieła


to ty sobie tam rysuj,
a ja zajmę się poważniejszymi sprawami

i jeszcze raz URODZINY



tak będę siedzieć
i przy okazji rozsypię tonę okruszków na dywan


goście + zabawa

roztańczone paluszki


tak bardzo Laurze się podoba,
że trudno ją wyprowadzić po zajęciach

w Szczecinie, 7. buty


Superman

w Szczecinie, 6. u Dziadka


z matkami nr 2
no to się dobrały...

w Szczecinie, 5. gdy tatusiowie na "wojnie"


jakiś smutek mnie ogarnął



no i kiedy oni się pojawią


- ty tu robisz zdjęcia i co, potem jeszcze je do bloga wrzucisz?
- pytanie, oczywiście.
-ale jak ja wyglądam!
- to się odwróć ;-)

w Szczecinie, 4. urodziny


i nagle zrobiły się 2 lata...

w Szczecinie, 3. kto tu kogo prowadzi?

w Szczecinie, 2. wszystkich świętych




jakie to fajne,
to ustawianie świeczek

a z ciekawostek,
Gabi chodzi po mieszkaniu i mówi,
że jedziemy do Babci Dziuni,
chwyta za serce

skład osobowy był w tym roku mocno okrojony
i ze względu na małe nóżki, małych dzieci
i trasa była mocno okrojona

w Szczecinie, 1. wyrwać się z domu


Tata został z dziewczynkami,
a my do knajpy,
a SuperTomek był naprawdę super


parę wspomnień z przed lat...


i stałe grono


beznadziejny koncert,
bez większego komentarza,
szkoda słów


i sprawca zderzenia czołowego,
w dosłownym tego słowa znaczeniu,
guza już nie mam ;-)

a gdyby w domu się nudziło

zawsze można poskubać nowe kredki

Roztańczone paluszki


chodzimy z Laurą na zajęcia dla 2- latków



jest cała podniecona


a Pani Iwonka stała się idolem mojego dziecka


zabawy domowe


katary nie chcą opuścić dziewczyn,
postanowiłam, że przetrzymam je przez kilka dni w domu

jakoś było trzeba zająć czas, więc:
rysowanie po kartonach
jest dużo fajniejsze niż zwykłe kartki


czapkowe przymierzanki



a jak nie ma zjeżdżalni,
to zawsze można sobie ją wyczarować